W jajkach w koszulce zakochałam się, kiedy po raz pierwszy spróbowałam ich w angielskim barze, na chrupiącym muffinie z gravlax'em i sosem holenderskim. Zawsze chciałam odtworzyć to danie, ale rano, jak to bywa, dziwnym trafem, jest za mało czasu. Moja głodna intuicja postanowiła zrobić ze wspomnień użytek i przygotować coś na kształt miksu tego ekskluzywnego śniadania i naszych swojskich jaj z ziemniakiem i kefirem.
- 2 średnie ziemniaki,
- 50 g łososia wędzonego,
- 1 jajo wiejskie,
- odrobina octu,
- 1 łyżka maślanki,
- gałązki świeżego rozmarynu,
- świeży szczypiorek,
- ostra papryczka (jeśli lubimy),
- sól morska,
- świeżo zmielony pieprz.
Przygotowanie:
Ziemniaki obrać i ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Pokroić i ułożyć na talerzu. Pokroić kilka plastrów wędzonego łososia i ułożyć na części ziemniaków. Przygotować jajko poche: zagotować wodę z octem i ostudzić do 80 stopni. Zawirować wodą i wrzucić do niej delikatnie jajko. Gotować chwilę w gorącej wodzie, wyjąć na łyżce cedzakowej i ułożyć na daniu. Posypać solą i pieprzem. Udekorować świeżym rozmarynem, szczypiorkiem i odrobiną chilli. Polać niedbale łyżką maślanki. Podawać na ciepło, jako obiad lub na zimno w charakterze przystawki.
Pomysł użycia maślanki jako sosu do jajek w koszulkach jest całkiem odważny i przełamuje wytworny klimat potrawy, dodając jej wiejskiej nuty. Dzięki temu, oszczędzamy też znaczną ilość tłuszczu (sos holenderski to praktycznie same żółtka i masło!). Całe danie jest tak skomponowane, że można swobodnie zamieniać wszystkie składniki: jeśli nie macie akurat ochoty na jajka w koszulkach możecie je usmażyć lub ugotować na półmiękko. Ziemniaki można zamienić na chleb, a łososia na wędzoną makrelę czy halibuta. Nie bójcie się eksperymentów, a jeśli coś dobrego wymyślicie, to koniecznie podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami.
Zioła w domu, to fantastyczny sposób na urozmaicenie swoich potraw. My zawsze dbamy o to, aby znalazło się u nas przynajmniej kilka podstawowych sadzonek (absolutny must have to mięta i bazylia, do tego cięty koperek, szczypiorek i pietruszka). Dobrze rozważyć zakup nowych sadzonek lub kupno gotowych, przy czym te drugie będą droższe i mogą krócej się trzymać - szczególnie, jeśli nie przesadzimy ich do większych doniczek. Musimy też pamiętać, że zioła kochają słońce. Jeśli uprawiamy je w domu, najlepiej będą czuły się na parapecie czy na balkonie. Nie zapominajmy też o ich podlewaniu. Powołując się na własne obserwacje, do każdej rośliny musicie dobrać optymalny czas nawadniania. U nas, najszybciej schnie bazylia. Zdarza się, że po jednym dniu bez podlewania wygląda na konającą i szantażem wymusza na mnie wodę. Nie czekajmy więc na tak drastyczne znaki, bo jeśli faktycznie zasuszymy zioła, te już się nie podniosą.
Więcej na ten temat możecie poczytać w moim artykule tutaj.
Wygląda przepysznie i zapewne smakuje jeszcze lepiej. Bardzo jestem ciekawa i nie omieszkam w przyszłości wyprobować!!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny śniadaniowy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda i na pewno smakuje świetnie :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle apetycznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie, prezentuje się ślicznie;)
OdpowiedzUsuńW dodatku do tego robisz piękne zdjęcia:)
Muszę spróbować w ten sposób przygotować jajko, bo do ziemniaków zazwyczaj dodaję takie przysmażone na patelni, a Twoje wygląda dużo smaczniej ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować w ten sposób przygotować jajko, bo do ziemniaków zazwyczaj dodaję takie przysmażone na patelni, a Twoje wygląda dużo smaczniej ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łososia, z chęcią wypróbuje przepis :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie jajka z łososiem odkryłyśmy już jakiś czas temu. Podane w takiej formie będzie smakować jeszcze bardziej! :D
OdpowiedzUsuńIdealna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się podanie tego dania, wygląda przez to jeszcze bardziej apetycznie; )
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Bardzo ładnie i pysznie podane :)
OdpowiedzUsuńyy... zjadłabym Twoje zdjęcia! .... PYCHA!
OdpowiedzUsuńWow :)) Pięknie podane i bardzo smacznie wygląda :))
OdpowiedzUsuńChętnie bym wpadła na takie śniadanie, wygląda barrrrrdzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńCo za estetyka na talerzu
OdpowiedzUsuń