Kto nie jadł nigdy bolognese ręka w górę! Kto jadł kiedykolwiek bolognese z cynamonem i goździkami?! (możecie nie podnosić). Różnica w smaku jest kolosalna, z komercyjnego keczupowego smaku nie zostaje nic. No może mięso! Dla mnie ta pasta to strzał w dziesiątkę. Już nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam tradycyjny sos, bez moich korzennych dodatków - to uzależnia!
Składniki na 4 porcje (310 kcal każda):
- 250 g chudego mięsa wołowego (najlepiej samodzielnie zmielić na maszynce albo poprosić w sklepie o zmielenie, pod żadnym pozorem nie kupujemy gotowej mielonki),
- 200 g pełnoziarnistego makaronu spaghetti,
- 400 ml czystego przecieru pomidorowego 100%,
- 1/4 szklanki czerwonego wina,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 1 łyżka oliwy,
- sól,
- pieprz,
- cynamon,
- ostra papryczka chilli,
- gałka muszkatołowa,
- suszona bazylia,
- 3 goździki,
- świeża bazylia do przybrania.
Przygotowanie:
Cebulę zetrzeć tarce, smażyć na łyżce oliwy z goździkami ok. 2 minuty , dodać pokrojone w cienkie plasterki ząbki czosnku i smażyć jeszcze 30 sekund. Mięso wrzucać na patelnię w 5 partiach, każdą dokładnie rozdrabniając drewnianymi łyżkami. Przyprawić solą, pieprzem, cynamonem, chilli, cynamonem, bazylią i gałką muszkatołową. Smażyć ok 10 minut. Dodać wino i poczekać aż zostanie całkowicie wchłonięte przez wołowinę. Zmniejszyć ogień i wlać przecier. Dokładnie mieszając, doprowadzić go do wrzenia. Podawać od razu z makaronem ugotowanym al dente. Przybrać bazylią. Fakultatywnie można posypać łyżką tartego parmezanu.
Sos bolognese można wykorzystać na wiele sposobów. Z makaronem, tortillą czy faszerując paprykę. U mnie dzisiaj w charakterze spaghetti, co wcale nie znaczy, że jest mniej zdrowo - nic bardziej mylnego! Makaron może być smacznym i zdrowym budulcem dania, wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach:
- Ogranicz ilość pasty do 50 g,
- Wybieraj makarony pełnoziarniste,
- Sos przygotowuj samodzielnie w domu, unikaj tych zawiesistych, śmietanowych,
- Pamiętaj o białkowych dodatkach jak chude mięso czy ser biały,
- O ile to możliwe unikaj jedzenia makaronu w charakterze ostatniego posiłku ;)
No tak... I zostało mi sosu, chyba jutro wsunę go w papryki i zapiekę!
klasyk - moja najukochańsza wersja spaghetti!
OdpowiedzUsuńCynamon i goździki to ciekawy dodatek do spaghetti, muszę wypóbować, niedawno robiłąm bolognese ze świeżym szpinakiem(,kuchnia lidla,), pycha :)
OdpowiedzUsuń