Moja intensywna eksploatacja wiosennych warzyw nadal trwa i ma się dobrze. Kiedy cena szparagów spadła do racjonalnej, zaczęliśmy kupowanie na kontenery, a nie pęczki. Można je serwować na tysiąc różnych sposobów. Przepisy na szparagi nigdy się nie kończą, a to właśnie jeden z nich.
Składniki na 4 porcje:
- 250g makaronu z pszenicy durum,
- 2 cukinie (ja użyłam zielonej i żółtej),
- 250g sera mozzarella,
- 500g szparagów,
- 3 łyżki bazyliowego pesto*,
- 4 łyżki sera ricotta,
- 1 łyżka oliwy z oliwek,
- 2 szalotki,
- 1 ząbek czosnku,
- listki świeżego oregano,
- listki świeżej bazylii,
- sól morska.
Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie (ok. 8-9 minut lub wg informacji na opakowaniu). Szparagi umyć, oderwać zdrewniałe końce (najlepiej samemu wyczuć, w którym miejscu będą się łamać). Gotować kilka minut w osolonej wodzie na stojąco. Bardzo ważne, aby ich nie rozgotować, bo mogą się rozpadać i być gorzkie. Po ugotowaniu ochłodzić i pokroić na 3 lub 4 części każdą sztukę.
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek. Szalotkę drobno posiekać i zeszklić na złoty kolor. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę i cukinię pokrojoną w małe kawałeczki. Dusić na wolnym ogniu ok. 15 minut. Pod koniec czasu duszenia wymieszać ugotowany makaron z bazyliowym pesto i przełożyć na patelnię, do usmażonej cukinii. Dodać szparagi i pokrojony ser mozzarella, delikatnie przemieszać i pozostawić na minutę pod przykryciem, aż do rozpuszczenia się sera. Dosolić, jeśli jest taka potrzeba. Podawać od razu z łyżką sera ricotta, świeżą bazylią i oregano.
Halo, szparagi
To
jeden obowiązkowych trendów sezonu, szczególnie, że ten trwa jedynie 2
miesiące. Chodzi tu jednak o znacznie więcej, niż o modę i bycie w temacie.
Szparagi to prawdziwy kaprys natury. Są przepyszne a do tego niezwykle
niskokaloryczne - 100g to tylko 18 kcal. Składają się w ponad 90% z wody, a
do tego najczęstszą formą ich przygotowania jest właśnie gotowanie, co
nie odbiera im dietetycznego wizerunku. Mimo to są bogatym źródłem
witamin i minerałów. Można je jadać praktycznie w dowolnych ilościach, o każdej porze dnia. Ważne jednak, aby właściwie je przygotować i nie pozwolić im się zepsuć - szparagi powinniśmy przechowywać w lodówce i zużyć do 3 dni od zakupu.
Jak
wspomniałam wyżej sposobów na podanie szparagów jest tyle, ile kucharzy
na świecie. Jeśli nie jesteście zbyt zaprzyjaźnieni z tym warzywem
zacznijcie od najprostszego - ugotowania go w wodzie lub na parze. Podajcie
je z dodatkiem sera, masła lub delikatnego sosu czy jajka.
Zaprzyjaźnijcie się z ich smakiem, opanujcie do perfekcji sposób
gotowania ich na chrupko, a jednak miękko. Kiedy już znudzicie się tym
purytańskim serwowaniem szparagów zacznijcie prawdziwą zabawę. Zróbcie z
nich zupę, dodawajcie do risotta, makaronów, kanapek i koreczków. Uzupełniajcie
nimi dania mięsne i rybne. Spróbujcie szparagowego koktajlu i sosów na
bazie tego królewskiego warzywa. Eksperymentujcie i koniecznie dzielcie
się wrażeniami i przepisami.
Jeśli lubicie szparagi i szukacie innych inspiracji to możecie zerknąć na przygotowywane przeze mnie: pieczone białe szparagi z szynką, sałatkę makaronową z szynką serrano, szparagami i serem roquefort, cytrynowe risotto azjatyckie lub białe szparagi zapiekane z jajkiem i parmezanem.
Uczta dla podniebienia, pyszne smaki! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na szybki obiad:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
Rewelacyjny obiad . Wpraszam się :)
OdpowiedzUsuńPyszne, lekkie danie, idealne na wiosenny obiad:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wiosennie, a do tego zdrowo i pysznie!
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam szparagi! :)
OdpowiedzUsuńza takie dania lubię wiosnę:)
OdpowiedzUsuńPysznie,też uwielbiam szparagi.
OdpowiedzUsuńA właśnie dziś kupiłam szparagi, chętnie wykorzystam ten przepis:)
OdpowiedzUsuńJak pozytywnie wygląda! Pozostaje mi tylko czekać na cukinię z ogródka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Smakowite są takie dania, można je modyfikować na tysiąc sposobów i zawsze smakują :)
OdpowiedzUsuńBoska potrawa;)
OdpowiedzUsuńMniam wygląda apetycznie baaardzo :) Ciekawy przepis z użyciem szparagów :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być przepyszne :) Jutro koniecznie muszę kupić szparagi :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być przepyszne :) Jutro koniecznie muszę kupić szparagi :)
OdpowiedzUsuńJa też mam fisia na punkcie szparagów i wariuje w warzywniaku :) sałatka wygląda ślicznie, pięknie się to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudowny blog , pełen inspiracji! Pozdrawiam Serdecznie.
OdpowiedzUsuń* oliwia-mrozowicz.blogspot.com *
Pysznie wygląda, nie jadam co prawda makaronu, ale cała reszta jest jak najbardziej dla mnie:))
OdpowiedzUsuńTakie wiosenne dania już za mną chodzą, dlatego porywam talerzyk i się częstuję, bo wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne danie, uwielbiam połączenie makaronu i warzyw :) Pycha!
OdpowiedzUsuńmniam:D zdrowie samo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, tylko oczywiście muszę robić w wersji dla alergików ;)
OdpowiedzUsuńPyszne danie. Moje ulubione smaki na jednym talerzu :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńoj, może taki makaron zrobię jutro do pracy :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńRozpływam się na widok tak pysznego makaroniku ! I te wspaniałe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńIdealne danie dla mnie! Kocham szparagi :)
OdpowiedzUsuńSmacznie i kolorowo :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam szparagi, muszę się w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńchodzi za mną zupa krem!
uwielbiam taki makaron <3 PYCHA!
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią bym skosztowała takiego makaronu:)
OdpowiedzUsuńU mnie również szparagowe szaleństwo trwa w najlepsze. Trzeba korzystać póki jest sezon :)
OdpowiedzUsuńLekko, smacznie i świeżo - rewelacja! Zapraszam serdecznie do mnie na KONKURS
OdpowiedzUsuńChyba wproszę się na obiad :D
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie, że chyba jutro pobiegnę po szparagi ;)
OdpowiedzUsuńPyszny, kolorowy, fantastyczny makaron! Moje smaki! :)
OdpowiedzUsuńPiękny talerz! Bardzo chętnie zjadłabym taki obiad. Muszę upolować szparagi;)
OdpowiedzUsuńCałość wygląda bardzo apetycznie! :D
OdpowiedzUsuńU mnie też co roku szał :) uwielbiam szaparagi :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda, szczerze to nigdy nie przygotowywałam szparagów, ale chyba w końcu się skusze :D
OdpowiedzUsuńświetna wersja ! ja dziś także szparagowo, ale przez brak czasu dużo uboższa receptura :)
OdpowiedzUsuńUczta dla oka i podniebienia! Pyszne danie!!!
OdpowiedzUsuń